Witajcie.
Dziś pokażę Wam tamborek. Jest to praca, którą wykonałam na warsztatach online
z Karoliną Bukowską. Całe mnóstwo mediowej zabawy. Pobrudzone paluszki , bardzo
fajny efekt. Tamborek został prezentem dla pewnego tatusia, z okazji Dnia Ojca.
Wiecie już, że to nie pierwsze moje warsztaty. Niebawem pokażę Wam efekty
pozostałych.
piątek, 26 lipca 2019
niedziela, 21 lipca 2019
Ciepło i słonecznie
Witajcie.
Tym razem chcę pokazać Wam prostą kartkę pełną słońca. Wykonałam ją z papierów z kolekcji Aria Story od 13 arts. Zbudowałam
ją z dwóch warstw papieru. Na wierzchnią warstwę przykleiłam kilka kawałków
złotej brokatowej taśmy washi. Na to nakleiłam kilka pasków papieru, chcąc w
pełni wykorzystać skrawki, które żal było wyrzucić. Na tym ułożyłam kompozycję,
której główną ozdobą są dwa słoneczniki – najbardziej słoneczne kwiaty, jakie
znam. Słoneczniki zawsze kojarzą mi się z latem i wakacjami na wsi. Moje
słoneczniki wykonałam z foamiranu irańskiego zabarwionego pastelami suchymi. Ułożyłam
je na białej koronce oraz jasnym, beżowym sizalu. Z resztek papieru wycięłam
żółtą serwetkę i białe listki, które wzbogaciły kompozycję. Zielone listki, to
elementy do wycięcia od Craft o’Clock. Na koniec dodałam jasne, beżowe
półperełki i kartka gotowa.
Kartkę posyłam na trzy wyzwania. Pierwsze, to wyzwanie Filigranek " Letnim klimacie"
Drugie, to wyzwanie Art Piaskownicy "Kwiaty"
I trzecie, to bardzo słoneczne wyzwanie na blogu Od A do Z "Słoneczne pozdrowienia"
sobota, 20 lipca 2019
Romantyczna i kobieca kartka ślubna
Dzień
dobry w sobotę. Pokażę Wam dziś kartkę ślubną. Wykonałam ją z papierów
Stamperii w biało brązowe, kwieciste wzory. Układając kompozycję starałam się
dobierać elementy w podobnej kolorystyce – w bieli, beżu, złocie. I tak
wykorzystałam białe, materiałowe kwiaty z perełką, jasny, beżowy sizal, białe
koronki, skrawki materiału w elegancki brokatowy wzorek, tekturki (Anemone - listki,
Crafty Moly – napis, Scrapiniec – serduszka), złote pręciki i całe mnóstwo
kwiatów i kwiatuszków, które wykonałam z foamiranu irańskiego, zabarwionego
pastelami suchymi. Użyłam foamiranu w trzech kolorach: białym, cielistym i
ecru. Na koniec dodałam szklano-złote półperełki i gdzieniegdzie przykleiłam
szklane mikrokulki.
Kartkę posyłam na dwa wyzwania. Pierwsze, to wyzwanie Kreatywnej Pracowni "Na ślubnym kobiercu"
Drugie, to wyzwanie na blogu Essy Floresy "Kobieca natura"
wtorek, 16 lipca 2019
Time machine
Witajcie.
Dziś przychodzę z projektem mediowym. Jest to praca na płótnie z mocno
teksturowym tłem. Jak je stworzyłam? Najpierw, bezpośrednio na płótno nałożyłam
przez maskę (13arts) mechaniczny wzór, używając pasty modelującej. Następnie
przyklejałam tekturki i fragmenty wzoru wyciśnięte z teksturowej foremki za
pomocą masy lekkiej. Dodałam jeszcze
nieco trybików i śrubek oraz skrzydlaty zegar. Sam zegar wycięłam z papieru
ryżowego. Utrwaliłam go na kawałku tektury za pomocą żelmedium. Skrzydełka to
element z gipsu, natomiast ramka, to ponownie masa lekka. Tam, gdzie
przestrzenie wydawały mi się puste, użyłam kulek 3D małych, dużych i 3D
powder. Wszystkie elementy przykleiłam
na żelmedium i zostawiłam na noc do wyschnięcia. Następnie pokryłam całość
czarnym gesso, a gdy wyschło, przetarłam gdzieniegdzie białym gesso. Potem
użyłam farb akrylowych i mgiełek w odcieniach złota, brązu i miedzi. W
niektórych miejscach, przecierałam czarną farbą akrylową i ponownie nakładałam
farby metaliczne. Tam, gdzie za bardzo mi się błyszczało, jeszcze raz
przetarłam czarną farbą, metodą suchego pędzla. Tym razem w kilku miejscach
użyłam miedzianej patyny postarzającej i złotego wosku. Na koniec użyłam
matowych farb akrylowych (dwa odcienie niebieskiego i zieleń), gdyż chciałam
zrobić coś, czego jeszcze nie robiłam…Chciałam uzyskać efekt patyny. Udało mi
się? Sami oceńcie.
Moją pracę posyłam na dwa wyzwania. Pierwsze, to wyzwanie ArtPiaskownicy "Mixed Media Patyna"
Drugir, to wyzwanie Scrapka "Mechanicznie"
poniedziałek, 15 lipca 2019
Podwodna przygoda
Wakacje nad morzem. Zazwyczaj
wyglądają tak samo: plaża, piasek, słońce, spacery brzegiem morza... A gdyby
tak zobaczyć morze z innej strony? A gdyby tak znaleźć się w miejscu, do
którego nikt jeszcze nie dotarł? Gdzieś w głębinach, gdzie błękit przelewa się
ze złotem, gdzie podwodny świat eksploduje niezwykłym połączeniem barw i
kształtów. Tam, gdzie króluje Ona. Zwodniczo piękna i hipnotycznie
niebezpieczna. Królowa Głębin, samotna, wiecznie pilnująca swojego skarbu…
I co powiecie na takie wakacje? Ach. Poniosła mnie
fantazja. Ponosi mnie za każdym razem, gdy zabieram się za mediowanie. Letnia
aura zdecydowane sprzyja takim odlotom. Zwłaszcza, że mamy chwilę wytchnienia
od morderczych upałów. I tak korzystając z tej chwili, chcę podzielić się z
Wami moim „morskim” projektem. Jest to przestrzenna ramka, którą zamieniłam w
królestwo pewnej syreny. Najpierw nałożyłam na ramkę wzór z kotwicami
(Artistiko), używając pasty modelującej. Następnie ułożyłam podwodną
kompozycję. Wykorzystałam muszle znalezione kiedyś na plaży i takie kupione w
sklepie, suszone rozgwiazdy, kawałek bieżnika, tekturki, kulki 3D (duże i
małe), 3D powder, pastę piaskową drobnoziarnistą. Wszystkie elementy kompozycji
przyklejałam na żelmedium i zostawiłam na noc do wyschnięcia. Całość pomalowałam
czarnym gesso i przetarłam gdzieniegdzie białym gesso. Potem użyłam farb
akrylowych i mgiełek (13arts, DecoArt). Do zabarwienia mojej pracy użyłam wosków, a także
pigmentów perłowych DailyArt wymieszanych z medium akrylowym 13arts. Tej
„sztuczki” nauczyłam się od Karoliny Bukowskiej w trakcie warsztatów online. I
mówię Wam: zabawa przednia. Efekt też ciekawy, choć ciężko uchwycić go na
zdjęciach. Na koniec gdzieniegdzie przykleiłam suszone, zielone gałązki (13arts
– być może jest to suszony mech, wybaczcie kupiłam to tak dawno, że nie
pamiętam), które imitują podwodne rośliny, a wśród nich ukryłam dużą perłę. I
tak moja syrenka otrzymała swoje królestwo.
Moją pracę posyłam na dwa wyzwania. Pierwsze, to wyzwanie na blogu scrapkowo.pl "Morskie opowieści"
Drugie, to konkurs lipcowy Świrów Rękodzieła "Wakacje"
Subskrybuj:
Posty (Atom)