Cześć.
Witam Was pierwszą pracą w tym roku. Przygotowałam art journalowy wpis. Taki
przywołujący zimę, która uparcie nie chce przyjść. Wykorzystałam, jak zwykle
starą książkę. Zabezpieczyłam jej strony gessem białym (Renesans) i gessem
clear (13arts). Następnie nakleiłam fragmenty papieru ryżowego z czarno-białymi
napisami. Potem nałożyłam gałązkowy wzór przez maskę (DailyArt) oraz drugą
maskę – kobietę. Użyłam białej pasty modelującej (13arts). Gdy pasta wyschła,
dodałam mojej pracy odrobinę koloru. Użyłam farb akrylowych: miętowej,
granatowej, zielonej i czarnej (DailyArt, 13arts). Trochę poprzecierałam,
trochę pomieszałam i trochę pochlapałam. I zniknęła moja Królowa Śniegu. Dlatego
kobiecą maskę przyłożyłam jeszcze raz i potapowałam wzór pędzlem gąbkowym,
używając białego gessa (Renesans). Potapowałam jeszcze w kilku miejscach, żeby
zatrzeć ostrą granicę koloru. Tu użyłam jeszcze śnieżynkowej maski –
gdzieniegdzie w mojej pracy pojawiły się duże śnieżynki. Włosy mojej Królowej
ozdobiłam śnieżynkami – wyciskami z masy soft (Pentart). Na dole strony
umieściłam grafikę z dzikim kotem w zaśnieżonym lesie, którą lekko przetarłam
rozwodnionymi farbami (mięta i zieleń). Pod grafikę podłożyłam kawałki gazy,
zabarwionej ciemną zielenią, której wcześniej używałam. W tym momencie
postanowiłam użyć jeszcze jednej maski – gwiazdek. Tym razem zamiast pasty
modelującej, użyłam pasty żelowej (Stamperia), zmieszanej z tuszem splash Old
Silver Glitter (13arts) oraz odrobiną białego brokatu sypkiego. W leśnej części
mojego wpisu dodałam kilka przetarć tuszem splash Green Glitter (13arts).
Śnieżynki we włosach Królowej przetarłam tuszem splash Iridescent White Glitter
(13arts), a pasma w jej włosach ozdobiłam szafirowym brokatowym splashem
(13arts).
Pracę posyłam na wyzwanie Art-Piaskownicy "W krainie Królowej Zimy"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz