Witajcie. Za oknem pochmurno, pada deszcz, sypnął grad. Jak dla mnie, bardzo twórcza atmosfera. W ten jesienny dzień podzielę się z Wami kartką zdominowaną przez fiolet - jeden z moich ulubionych kolorów. Kartka w całości wykonana na przepięknych papierach z kolekcji Violet Silence Lemoncraft. I jestem pewna, że tę kolekcję będziecie u mnie często oglądać. Żeby lekko ożywić tło, zrobiłam kilka, a nawet kilkadziesiąt kleksów brokatowym tuszem Splash! 13arts w kolorze Violet Glitter. Ponownie wykorzystałam digi stempel od Small-wingels-shop, który idealnie wpisuje się we wszystkie fiolety, które znalazły się w tym projekcie. Zdradzę Wam, że ten stempelek miałam na oku od dawna. Zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia. Całości dopełniły kwiaty. Wykonałam je z foamiranu irańskiego, który zabarwiłam pastelą olejną, uzyskując bardzo delikatny odcień fioletu. Listki lekko potuszowałam kolorami lawendy i zielonej oliwki. Mam wrażenie, że ten "zabieg" nadał całości odrobinę jesiennego wyglądu. Tym razem na kartce nie umieściłam żadnego napisu. Jest ona projektem ślubnym, ale sądzę, że mogłaby też stać się niecodzienną walentynką. Wiem, że to nie ten czas, jednak ciekawa jestem, czy uznajecie fiolet jako kolor walentynkowy. Mnie Walentynki kojarzą się z sercami i mnóstwem czerwieni, choć dopuszczam także inne rozwiązania kolorystyczne. A Wy co o tym sądzicie?
Kartkę posyłam na fioletowe wyzwanie Lemoncraft. I to też czyni ją wyjątkową, bo to pierwsze wyzwanie, w jakim biorę udział. Trzymajcie kciuki 😉.
Śliczna i cieszę się, że zdecydowałaś się zgłosić ją do naszego wyzwania :) Dla mnie fiolety są odpowiednie na każdą okazję, wszystko zależy od odcieni i kompozycji :D Na Walentynki można wybrać ciemniejszą wersję fioletu i stworzyć zmysłowy, seksowny projekt :D Pozdrowienia od Lemoncraft! :)
OdpowiedzUsuńKartka jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńI jak dla mnie fioletowa też pasuje do Walentynek choć wychodzi poza jakieś tam standardy. Mi się bardzo podoba!
Pozdrawiam i dziękuję za udział w fioletowym wyzwaniu LemonCraft :-)