Cześć. Tym razem lekcja u Karoliny Bukowskiej. Uczyłyśmy się, jak zrobić kompozycję symetryczną. Zdradzę Wam, że od lat walczę z symetrią – próbuję się jej pozbyć z mego twórczego życia, a tu przyszło mi ją na siłę wciskać w LO. Co za walka nierówna (hihihi). Tak bardzo mi ta symetria przeszkadzała, że postanowiłam ją lekko zaburzyć kaboszonami. Miały być ułożone nieco inaczej - symetrycznie, ale to już było ponad moje siły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz