niedziela, 23 maja 2021

Czaszki i kości - alterowany słoik

Cześć. Przychodzę dziś z ekspresową pracą. Ekspresowa, bo na weekendowe wyzwanie Alchemii Sztuki z Karoliną Bukowską. Zadanie polegało na wykonaniu pracy z wyciskami. Czas do dziś. Ja zalterowałam słoik. Pomalowałam go białym gessem (Renesans). Potrzebne były dwie cienkie warstwy. Przez maskę (ABstudio) nałożyłam białą pastę modelującą (13arts). Następnie przykleiłam wyciski z masy superlekkiej. Nie było to łatwe, bo pracowałam z mokrymi wyciskami. Wszystkie przykleiłam na żelmedium (13arts). Od czasu do czasu podsuszałam nagrzewnicą. Całość dość niedbale przemalowałam rozwodnionym czarnym gessem (SeeArt). Potem przetarłam białym gessem, używając suchego pędzla. Na tym etapie dodałam trochę koloru. Użyłam mgiełek: turkusowej (DecoArt) i brązowej (Stamperia). Przetarłam białym gessem. Mgiełki nie były jeszcze suche, więc gesso się z nimi zblendowało, dając ciekawy efekt. Gdzieniegdzie nałożyłam pastę piaskową drobnoziarnistą (DecoArt) oraz pastę efekt kamienia – beton (Finnabair). Podsuszyłam nagrzewnicą i w miejscach, gdzie znalazły się pasty, przetarłam białym gessem. W kilku miejscach nałożyłam białą pastę pękającą (DecoArt) zmieszaną z fluidem akrylowym burnt sienna (Finnabair). Teraz poczekałam nieco dłużej, aż pasta wyschnie samoistnie. Na koniec przetarłam woskami matowymi, brąz i ciemna patyna (SeeArt). Przyznam, że pierwszy raz robiłam pracę mediową takim ekspresem, a robiąc ją musiałam kilka razy wyjść poza moją strefę komfortu. Ciekawe to było doświadczenie.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz