środa, 30 czerwca 2021

W zadymieniu

Cześć. Dziś mediowy smok. Efekt warsztatów u Karoliny Bukowskiej. Zaległy, ale dokończony. Jak zwykle u Karoliny, praca pełna mediów i mnóstwo świetnej zabawy. Tym razem ćwiczyliśmy efekt zadymienia. Tak wyszło u mnie: 












czwartek, 24 czerwca 2021

Kostka ATB

Cześć. Dziś kostka skąpana w mediach i papierze. Na fejsbukowej grupie Mixed Media Art. Karolina Bukowska zorganizowała mały warsztat z wymianką. Tematem jest kostka ATB. Bazę mojej zbudowałam z bermaty. Zabezpieczyłam białym gessem i okleiłam kawałkami papieru scrapbookingowego z kolekcji Beauty Restless od Craft o’Clock. Papier przykleiłam na klej do decoupage (Pentart). Gdy klej wysechł, nałożyłam przez maskę (CraftUla) białą pastę modelującą (13arts). Teraz, żeby nieco złagodzić krawędzie mojej kostki nałożyłam gdzieniegdzie mieszankę pasty piaskowej drobnoziarnistej (DecoArt) z fluidem akrylowym w kolorze Prusian Blue (DecoArt). Gdy pasta wyschła, użyłam kolejnej maski. Wybrałam liść paproci (Stamperia). Tym razem użyłam czarnej pasty modelującej (Stamperia), którą po wyschnięciu pociągnęłam złotą farbą akrylową extreme sheen 24K gold (DecoArt). Teraz na każdej ściance kostki (oprócz spodu) ułożyłam elementy niewielkiejkompozycji. Przykleiłam kawałki papieru z kolekcji, której użyłam wcześniej. Warstwowałam je bermatą. Do ułożenia kompozycji wykorzystałam metale, wyciski z masy superlekkiej, sizal, kulki 3d (Pentart), elementy do wycięcia z Beauty Restless, mikę w płatkach i złoty brokat i kwiaty, które zrobiłam z resztek papieru scrapowego.. Gdzieniegdzie nałożyłam mieszankę przeźroczystej pasty strukturalnej (Dutch Doobadoo) z metalicznym brązowym i złotym pigmentem w proszku. Gdzieniegdzie dodałam odrobinę fluidów akrylowych burnt siena (Finnabair), prussian blue i titan buff (oba DecoArt).  Na koniec chlapnęłam tu i tam białym gessem. 




















piątek, 18 czerwca 2021

Papierowe kwiatki

Cześć. Chciałabym dziś podzielić się z Wami moim sposobem na resztki papieru. Wszyscy wiemy, że papier scrapbookingowy do najtańszych nie należy. Każdemu z nas więc zależy, aby wykorzystać go jak najekonomiczniej. Ale niemal zawsze zostaną takie skrawki, które żal wyrzucić. Ja robię z nich kwiatki. Te, które dziś tu pokazuję zrobiłam z resztek z kolekcji Beauty Restless od Craft o’Clock. Wykorzystałam papier o grubości 190g, ale równie dobrze można je zrobić z grubszych papierów. Moje kwiaty formowałam na mokro. Zrobiłam je do konkretnego projektu, który mam aktualnie na warsztacie, dlatego też na poniższych zdjęciach są takie „surowe” – papier i środek. Wszystkie lekko muśnięte przeźroczystym gessem, gdyż przeznaczone są do mediowego projektu i pewnie dostanie im się trochę mediów.








poniedziałek, 14 czerwca 2021

Mini-album tagowy

Witajcie. Jakiś czas temu fejsbukowa grupa Alchemia Sztuki z Karoliną Bukowską obchodziła trzecie urodziny. Świętowałyśmy hucznie – były konkursy, wyzwania. Ja też wzięłam udział w zabawie i z dumą przyznam, że znalazłam się na liście zwycięzców. W nagrodę Karolina zaprosiła nas do współorganizacji kolejnego z wyzwań. Nasze wyzwanie to „Powrót do przeszłości”. Dziś pokażę Wam moją inspirację do tego wyzwania. Kiedy zapadła decyzja o temacie wyzwania, od razu wiedziałam, że przygotuję album. A w związku z tym, że to, co najbardziej na świecie kocham, to papier i media, to mój album lekko dopieściłam mediami. Bazę albumu wycięłam z bermaty. To cztery tagi: dwa na okładkę i dwa na karty. Do ozdobienia albumu użyłam kolekcji Vintage Bisou od Craft o’Clock. Chciałam, żeby to był vintage’owy projekt, trochę zniszczony, trochę romantyczny. Ta kolekcja nadawała się idealnie. Użyłam też mnóstwa dodatków do wycięcia: ramki, listki, napisy – także od Craft o’Clock. Gdzieniegdzie nałożyłam przez maskę (Agateria) wzór – pismo. Zamiast pasty modelującej użyłam żelmedium (13arts) zmieszanego z metaliczną farbą akrylową w kolorze berry (DecoArt). Kolor ten idealnie komponuje się z kolekcją papierów, którą ozdobiłam pracę. Brzegi stron postarzyłam brązowym tuszem (Archival) oraz gdzieniegdzie czarną farbą akrylową. Teraz wystarczy uzupełnić odpowiednimi zdjęciami i mój „powrót do przeszłości” gotowy. 









sobota, 12 czerwca 2021

Album handmade

Witajcie. Chciałabym podzielić się z Wami albumem, który zrobiłam jakiś czas temu. Użyłam papieru bazowego kraftowego (Rzeczy z Papieru). Ozdobiłam mój album przepięknymi papierami z kolekcji Vintage Bisou od Craft o’Clock. Mam ogromny sentyment do tej kolekcji. Bo właściwie ona zapoczątkowała moją miłość do papierów Craft o’Clock. Album ma rozmiar 17x21cm i na trzech rozbudowanych kartach pomieści kilkadziesiąt zdjęć w rozmiarze 10x15cm, 9x13cm i mniejszych. Album nie jest bogato zdobiony – starałam się zostawić jak najwięcej miejsca na zdjęcia. Natomiast wzbogaciłam go dodatkami do wycięcia, kartami do journalingu oraz napisami z tej samej kolekcji. Gdzieniegdzie dodałam kawałek koronki i malinową wstążkę. Strony ozłociłam odrobinkę złotą farbą w kolorze 24K gold (extreeme sheen DecoArt).